Składniki na naleśniki:
- 3 szklanki mąki
- 3 szklanki wody
- 1 łyżka oleju
- szczypta soli
- około 3/4 główki młodej kapusty
- 500g mięsa mielonego wołowego (może też być inne, np wieprzowe)
- sól
- pieprz
- przyprawa "vegeta"
- 1 średnia biała cebula
- olej do smażenia
- mozzarella do pizzy w plastrach (około 20 plastrów powinno wystarczyć)
- 2 jajka
- bułka tarta
- tłuszcz do smażenia (ja stosuję margarynę)
Zarówno naleśniki jak i farsz możemy przygotować wcześniej, nie ma to większego znaczenia. Zacznijmy więc od ciasta. Do miski dajemy wszystkie składniki i miksujemy do połączenia. Na rozgrzaną patelnię dajemy 1 łyżkę oleju; gdy się rozgrzeje wylewamy ciasto i smażymy cienkiego dużego naleśnika. Smażąc kolejne nie dodajemy już oleju, jest on już dodany do ciasta.
Kapustę obieramy z zewnętrznych liści, kroimy na 3 kawałki, które następnie zalewamy wodą w garnku i posypujemy 0,5 łyżeczki soli. Gotujemy do miękkości (którą możemy sprawdzić nakłuwając kapustę widelcem), odcedzamy i studzimy.
W międzyczasie cebulę kroimy w kosteczkę i podsmażamy na oleju. Gdy się zeszkli, dodajemy mięso mielone; smażymy je razem, przyprawiamy pieprzem i vegetą.
Ostudzoną kapustę blendujemy na puree i dodajemy do usmażonego mięsa. Całość mieszamy i podsmażamy razem.
Zabieramy się za składanie krokietów: na każdego naleśnika nakładamy po około 2 łyżkach farszu, rozsmarowujemy go po powierzchni ciasta i kładziemy na nim plaster mozzarelli. Boczne ściany naleśnika zawijamy do środka, następnie zwijamy go w rulon od dołu do góry.
W głębokim talerzu rozkłócamy jajka, na płaski wysypujemy bułkę tartą. Każdego krokieta maczamy w jajku i obtaczamy w bułce.
Smażymy na średnim ogniu na złoty/ bursztynowy kolor z obu stron i lekko po bokach. Możemy smażyć krokiety od razu, lub przechowywać je w lodówce do 3 dni. Obtoczone krokiety możemy też zamrozić i wyjmować do rozmrożenia na kilka godzin przed smażeniem. Należy pamiętać, że jeśli smażymy krokiety z lodówki lub zamrażarki, musimy najpierw zacząć je smażyć na mniejszym ogniu; w przeciwnym razie krokiety będą miały ładną rumianą panierkę ale zimny środek i nasza mozzarella też nie będzie już taka ciągnąca się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz